Z pewnością większość osób, które rozważają zakup ubezpieczenia poddają pod rozwagę fakt czy taki sposób ochrony własnego życia jest aby w pełni bezpieczny. Chodzi głównie o kondycję ubezpieczycieli na polskim rynku i stabilność branży. Nie bez znaczenia pozostaje współczynnik przyznawanych odszkodowań.

Instytucją zrzeszającą ubezpieczycieli w kraju jest Polska Izba Ubezpieczeń. Jest to organizacja samorządu branżowego, która od roku 1990 zajmuje się działaniami mającymi na celu zwiększenie świadomości ubezpieczeniowej wśród Polaków.

 

Rynek syty

W PIU zrzeszonych jest przeszło 80 firm ubezpieczeniowych. Część z nich wydzieliła się i można je łatwo poznać po członie „Życie”. Oznacza to, że firma specjalizuje się wyłącznie w ubezpieczeniach zdrowotnych i polisach na życie właśnie zarówno w zakresie klienta indywidualnego, jak i grupowego (firmowego). Do największych „graczy” nad Wisłą należy Powszechny Zakład Ubezpieczeń, Aviva, Warta, AXA, Prudential, Concordia, Uniqa czy Allianz.

 

Przekalkuluj zalety porównania online

 

Czy to bezpieczne?

Pieniądze ubezpieczonego wpłacane w postaci regularnych składek trafiają na specjalnego konto zarządzane przez dane towarzystwo ubezpieczeniowe. Choć to mało prawdopodobne, może się okazać, że któryś z ubezpieczycieli ogłosi upadłość. Czy to oznacza, że klient towarzystwa zostanie z niczym? Powodów na „nie” jest kilka:

  • polski rynek ubezpieczeń jest regulowany
  • gospodarka finansowa ubezpieczycieli jest nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego
  • ubezpieczyciele tworzą i finansują Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który zapewnia wypłatę świadczeń w określonych okolicznościach

 

Co może KNF

Wspomniana w poprzednim akapicie instytucja czuwa na odpowiednim poziomem zabezpieczenia kapitałowego firm i kondycji aktywów, które będą w przyszłości zdolne do pokrycia zobowiązań wobec klientów. Zadaniem Komisji jest również uwzględnianie zasad w kwestii ostrożności wymaganych przez polskie i europejskie prawo. KNF sprawuje nadzór nie tylko nad sektorem ubezpieczeniowym, ale także bankowym, kapitałowym i emerytalnym.

Zobacz jak bardzo to się opłaca